Julia budzi się w tajemniczym szpitalu. Nie poznaje własnego odbicia w lustrze, nie pamięta jak tu się znalazła. Z czasem dowiaduje się, że cała jej rodzina zginęła w pożarze. Jedynie Julii udało się przeżyć, choć na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć..
Brzmi to jak sytuacja w której każdy z Nas może się znaleźć. Jednakże...Akcja bardzo wciąga i można się zatracić w niej na dłuższy czas. Szczerze mogę powiedzieć, że zakończenie mnie bardzo zaskoczyło. Spodziewałam się innego obrotu sprawy, ale jestem jak najbardziej mile zaskoczona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz