czwartek, 8 kwietnia 2021

"Na tropie Węża. Prawdziwa historia seryjnego mordercy i mistrza oszustwa Charlesa Sobheraja" Richard Neville

 Czarujący. Przebiegły jak wąż. Śmiertelnie niebezpieczny.


Tak można opisać Charles'a Sobhraja. Jednego z najsłynniejszych oszustów i seryjnych morderców na Świecie, który działał w Azji w latach 70 ubiegłego wieku.

W książce poznajemy czystą biografię Charles'a. Od jego wczesnej młodości po dojrzałość. Patrzymy jak się zmieniał, jak się zachowywał w różnych sytuacjach. Jak przybierał postawę dostosowując się do zastanej okoliczności. Jak bardzo pragnął być ponad wszystko i być kimś w oczach ojca.

Charles w swoich działania był konsekwentny. Tak jak w życiu człowiek powinien przyjąć pewną postawę, posiadać kręgosłup moralny, kierować się określoną wartością/wartościami. Być pewnym swoich czynów- tak samo sądził Charles i tego się trzymał. Kierowaniem się w życiu by uzyskać aprobatę ojca, chodzić w garniturach, posiadać duży majątek oraz by inni wiedzieli kim on jest, by mógł się czuć jak Pan.

Podczas czytania książki porównywałam bohatera do Charles'a Mansona. Zapytacie może dlaczego. Widziałam u niego dużo podobnych rzeczy, emocji, relacji co u Mansona. Więź między Nim, a jego "współpracownikami", planowanie do przodu różnych wersji wydarzeń, uzależnianie od siebie innych osób. Manson także nikogo nie zabił własnymi rękoma, tak samo Charles Sobhraj. Każdą rzeczy, tą krwawą wypełniała inna osoba. Fakt sam dodawał innym do kieliszków różnych specyfików medycznych, ale to nie to samo co zabić własnymi rękoma.

Jestem pod dużym wrażeniem jak Charles pokonał przeciwności losu oraz to jak potrafił manipulować osoby wokół do takiego stopnia by robiły to co im powie. Dla mnie jest to ogromna, pełna emocji i pewna siebie osoba, która dąży do celu "po trupach".

Każdy w życiu chce coś osiągnąć, zostawić po sobie ślad. Żyć pełną piersią- Charles się do tego stosował. Jego metody na początku były proste i mało bolesne. Najczęściej używał mogadonu by uśpić osobę, pastylki reguletsa na przeczyszczenie by móc się później tą osobą zaopiekować i trzymać ją przy sobie na jakiś czas. Kolejnym specyfikiem jest podanie zastrzyku largactilu. Oczywiście jego metody z biegiem czasu się zaostrzyły, przykładowo: duszenie, topienie, podpalanie zwłok ludzkich, które były podrzucane w różne tereny(plaże Tajlandii).

Książka jest dobrym reportażem, która łączy wyśmienicie dobrze wykonaną pracę reporterską autorów.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia