sobota, 8 czerwca 2019

"Ilias" Małgorzata Falkowska


Gabi ma dziewiętnaście lat, niedawno zdała maturę.
 Równocześnie z egzaminami maturalnymi zakończyła się jej znajomość z Markiem - dwuletni związek, w którym pokładała duże nadzieje.
 Żeby nie myśleć, prosi ciotkę pracującą w biurze podróży o pomoc w znalezieniu zajęcia z dala od domu. 

Kobieta proponuje Gabi pracę w jednym z hoteli na greckiej wyspie Kos. 
To właśnie tam dziewczyna poznaje Iliasa, który w ramach kary musi pierwszy raz w życiu pracować. 
Jadnak jako syn właściciela hotelu, postanawia się nie przemęczać - żyć beztrosko, jak dotychczas, i wciąż szukać seksualnych wrażeń. 
Mimo niechęci zgadza się pomóc Gabi - i powoli skrada jej serce. 
Przemilcza tylko kilka swoich tajemnic. 
Tymczasem przeszłość obojga nie da o sobie zapomnieć.


Każdy z bohaterów ma już za sobą swoje pierwsze miłości, które się okazały straszną pomyłką. Ale z drugiej strony, kto tego w życiu nie doświadczył?
Raczej każdy z Nas to chociaż raz doświadczył.

Pojawia się brak zaufania do innych osób. Porównywanie nowo poznanych osób płci przeciwnej do osoby, która nas skrzywdziła. Chęć ucieczki na drugi koniec Świata, z dala od osoby, która o wszystkim nam przypomina.

Czy dwie zranione osoby spróbują podjąć próbę i będą razem?
Ciężko stwierdzić patrząc na to, że Ilias jest seksoholikiem, a Gabi natomiast pełna energii i sympatyczna. 

Czy znajdą wspólny temat?
Początkowo rozwija się ich znajomość w ślimaczym tempie, ale dlaczego się dziwić jak Ililasowi tylko jedno w głowie, a Gabi woli skupić się na pracy.

Historia jest całkiem dobrze skonstruowana, jednakże zakończenie mnie zasmuciło. Nie spodziewałam się go. Może autorka przewiduje kolejną część? Mam nadzieję, że tak, bo chętnie się dowiem co będzie dalej.

Warto pamiętać o tym, że wszystko co doświadczamy, te dobre i te złe chwile. Nasze najlepsze wspomnienia mogą minąć i pęknąć jak bańka mydlana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia