czwartek, 31 lipca 2025

"Elektryczność. Energia w działaniu" Andy Hirsch

 



Ogromne potwory sieją spustoszenie. Tylko robot bojowy Menlo może obronić miasto! Zostaje jednak unieruchomiony w wyniku uderzenia pioruna. Teraz pewien pomysłowy inżynier oraz jego nad wyraz energiczna siostrzenica muszą wykorzystać całą swoją wiedzę o elektryczności, by zapobiec katastrofie!

Z komiksem można spędzić jedno popołudnie i dobrze się przy nim bawić. Jest w niej strasznie dużo informacji, które warto zapamiętać. Przykładowo: elektrony, protony, neutrony. Do tego dochodzi wiedza o energii, czy jest potencjalna czy kinetyczna. Nie zapominając przy tym o napięciu i natężeniu. 

W naukomiks znajdziemy i wiedzę i zabawę. W tym spotykamy się z walką robota z potworami, które atakują dane jednostki i miejsca, które wytwarzają potrzebną energię do wytworzenia elektryczności i nie tylko. 

Osobiście dobrze było czytać o tym, że pomimo prób i walki udaje się powstrzymać potwory przed jeszcze większymi stratami!
Wiedza teoretyczna o elektryczności także musi iść w parze z wiedzą praktyczną.

Jako "ścisłowiec" ze szkoły podstawowej oraz gimnazjalnej jest bardzo na tak, że takie naukomiksy powstawają! 
Może pokażę ten komis chrześnicy jak już będzie na tyle dorosła by mogła cokolwiek z tego zrozumieć.

  

 







poniedziałek, 28 lipca 2025

"Skończyły mi się oczy" Grażyna Jeromin-Gałuszka

 



Cztery pokolenia kobiet, skomplikowana historia rodziny, niezwykły pałacyk i zegary, które zamiast odliczać czas strzegą cennego sekretu.
Historia czterech pokoleń niezwykłych mieszkanek pałacyku na obrzeżach małego miasteczka. Karoliny- wycofanej nastolatki, Dagny- niespełnionej artystki, Jadźki-podstarzałej nimfomanki oraz Eugenii-miłośniczki pokera i dobrych cygar.

Część jakieś historii się zakończyła. A miało być tak dobrze i wreszcie nadejść słońce, które wpada przez okno..

Za każdymi wyborami, decyzjami, któe dokonuje dorosła osoba stoją jej dzieci. Dzieci także muszą się zmagać z tym krzyżem. 

Książka łączy ze sobą życie, lata, marzenia, pragnienia, złość, radość i płacz, każdej z osobna kobiety. Każda z nich przeszła przez życie inaczej. Odbierając każdy dzień inaczej. Jednakże jakaś część ich ze sobą jest połączona. Jak przeszłość plecie nici z przyszłością, tak i ich życie od babki do wnuczki jest połączone. Każde ich wybory, deklaracje, miłość i troska.

Ostatnio czytałam podobną trochę książkę, ale tą bardziej zapamiętam, chcoaiżby z tego powodu, że pokazuje nam, że ta przeszłość o któej staramy się zapomnieć nie zawsze nas zostawi. Czasami znajdzie drzwi, okno, szczelinę i zawita do Nas w najmniej odpowiednim momencie. 
Nigdy nic nie jest pewne, ani na stałe. Coś się kończy i coś zaczyna. Jednakże zawsze musimy szukać w tym promieni słońca, które się do nas uśmiecha.

poniedziałek, 21 lipca 2025

"Zaginione mista. Pojedynek" Reiner Knizia. Wydawnictwo Nasza Księgarnia

 


 

Liczba graczy: 2
Czas gry: 30 minut
Wiek od: 8 lat

Jestem po kilku rozgrywkach i powiem szczerze, że jestem na tak. Jest to pojedynek bardziej losowy, ponieważ musimy wybrać z dostępnych kart na naszej dłoni i położyć na wybranej ekspedycji. Oczywiście są minusowe punkty, więc trzeba wybrać czy idziemy we wszystkie ekspedycje czy wybieramy tylko 3 i tutaj staramy się iść po kolei numeracja do 10.

Zdarzyło mi się także mieć punkty minusowe ale to w niczym nie przeszkadza, bo można w kolejnej turze obrać inną ścieżkę i nadrobić stracone punkty z pośredniego razu.

Jak na pojedynek jest to szybkie granie i można się za nią zabrać jako rozgrzewkę przed inną bądź jako dobranockę 🌸

czwartek, 17 lipca 2025

"Śmierć pod białym jeleniem" Chris Chibnall

 


Kiedy detektyw Nicola Bridge wraca do Dorset po latach pracy w Liverpoolu, ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewa, jest to, że malownicza wioska Fleetcombe stanie się miejscem przerażającej zbrodni. Pewnej nocy, Jim Tiernan, właściciel pubu "Pod Białym Jeleniem", zostaje znaleziony martwy na drodze. Grozy sytuacji dodaje fakt, że jego ciało zostało przywiązane do krzesła i makabrycznie upozorowane.

Przyznam szczerze, że jest to dobry kryminał. Chociaż nie czytało mi się go szybko, ze względu na dużą ilość osób zawartych w historii i próbowania łączenia kropek za każdym razem.
To co mnie kupiło na początku, to to, że jest dużo rozdziałów, które są krótkie. Szybko się je czytało i można było w dowolnym momencie zakończyć czytać i niezgubić się. Osobiście nie lubię długich rodziałów.
Kolejną rzeczą, która mnie "kupiła" była mnogość powiązanych ze sobą stycznych, wydarzeń, osób i planowania. Nie obeszło się bez ogromnego planowania zabójcy kilka, jak nie kilkanaiście kroków przed policją. Dawało to ogromną przewagę. Jak to w dobrym kryminale. 

Nie chcę za dużo mówić, by nie psuć nikomu czasu spędzonego z książką. Sama wiem jak to denerwuje, gdy ktoś opowie co się stanie..

Więc nie krempujcie się! Bierzcie książkę do ręki i zanurzcie się w tej historii. Jeśli lubisz, gdy zła strona jest zawsze kilka kroków przed - opowieść jest dla Ciebie!

To było połączenie planowania i zdania się na rozwój wypadków. Jądro, które rosło. Bezużyteczne fragmenty zaczęły się łączyć, a z czasem pojawiła się myśl, któa nie chciała odejść.

czwartek, 10 lipca 2025

"Fallen Angel" Ilona Lewandowska

 


Carlotta Benedetti i jej kuzynka Eda spędzają wakacje na słonecznej Sycylii. Kierowana podszeptem serca, Carlotta kupuje dom w wiejskiej okolicy i zaczyna angażować się w relację z tajemniczym sąsiadem - Vittorio Marino, właścicielem klubu Fallen Angel.

Jak na debiut to książka przypadła mi do gustu. Jednak brakuje mi w niej jakieś inności autorki. Historia jest trochę wzorowana jak dla mnie "365 dni". Nie żeby to było złe, ponieważ w romansach ciężko coś wymyśleć swojego, nowego, ale brakuje mi tutaj takiej iskierki autorki. 

Oczywiście mamy tutaj Caro, która w impulsie kupuje dom na Sycylii - sama byłam tam i mogę przyznać że piękne miejsce. W pakiecie ma przystojnego sąsiada, który kawałek po kawałku zdobywa jej serce. Przechodzą razem przez różne etapy znajomości, ale koniec końców wypowiadają sobie te magiczne dwa słowa. 

Niestety nie jest tak sielankowo jak by się wydawało. Ich relacja jest burzliwa, kilka przeszkód spotykają na swojej drodze, ale może jest światełko w tunelu?
Liczę na to, że będzie kolejna część, bo nie ukrywam chciałabym się dowiedzieć co będzie dalej.

poniedziałek, 7 lipca 2025

"Pola kwiatów" Luca Bellini, Luca Borsa. Wydawnictwo Nasza Księgarnia

 



Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 40 minut
Wiek od: 8 lat

Osobiście bardzo uwielbiam tę grę. Bardzo przypadła mi do gustu. Jest w miarę szybka i prosta. Najlepiej mi si grało na 4 osoby. Wtedy każda osoba ma możliwość uzbierania więcej kafelków i ułożenia lepszej i większej polany kwiatów. Jest tutaj w niej trochę losowości ponieważ, ktoś może nam zabrać płytkę, która akurat nam bardzo odpowiada i moglibyśmy ułożyć całą linię i zdobyć punkty.

Udało mi się zachęcić do niej moją mamę oraz młodszego brata, któremu niekoniecznie szło dobrze, ale za to mamie poszło celująco.

Jeżeli poszukujecie gry, która pozwoli spędzić Wam czas z bliskimi i tymi młodszymi oraz starszymi to jest to idealna pozycja!
Pszczółki osobiście skradły moje serce!


czwartek, 3 lipca 2025

"Nasze przeklęte gwiazdy" Lexi Ryan


Jasalyn skrywa niebezpieczny sekret. Posiada przeklęty pierścień dający jej śmiertelną moc. Dzięki niemu księżniczka wymyka się nocami z pałacu, by eliminować swoich wrogów.

Felicity, zmiennokształtna fae, desperacko szuka sposobu, by uniknąć mrocznego przeznaczenia. Według przepowiedni ma zabić własnego ojca... Dzięki swoim niezwykłym zdolnościom wciąż ucieka przed losem, który zdaje się nieunikniony.

Nie no, nie mogę. Ta historia tak jest w mojej głowie, że potrzebuję kolejnej części. Kolejnej części w któej są przedstawione losy Jas i Felicity. Jak można tak zakończyć tom? Tak bardzo napięta atmosfera, czas który goni by uchronić i uratować Jas i znaleźć Felicity. 

Co dalej z Elorą? Z Magiczną Siódemką? Z Mordeuszem? Z przeznaczeniem dziewczyn i ich światem?

Za dużo pytań, a brak kolejnej książki, która być może wyjaśniłaby mi moje pytania i pozwoliła połączyć dalej kropki.

Niestety, książka zostawiła mi po przeczytaniu kaca. Muszę się dowiedzieć co będzie dalej, ale chyba zacznę od poznania tego co było wcześniej, by mieć całkowity obraz historii.

Jeżeli szukacie serii, która pochłonie Was niemiłosiernie - to jest ona dla Was. Zatracicie się i będziecie czekać tak jak ja na kolejną część.
 

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia